Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

madera.am

wpisy na blogu

Kochani szanujcie się...

Blog:  madera--am
Data dodania: 2012-11-21
wyślij wiadomość

Właściwie to nic się dzisiaj nie działo ... No.... poza tym że miałam spotkanie z polecanym architektem mającym uzyskać pozwolenie na budowę. Mógłby być poźniej jednocześnie kierownikiem budowy... da znać co i ILE w piątek. Gość mieszka 50 km ode mnie i na to kręcił nosem że trochę daleko ...
I skłonna jestem jednak wziąć tego wczorajszego ... blisko, przyjemnie, fajnie ... wszystko (chyba) po najmniejszej linii oporu ale poparte papierami...

Przy okazji rozmowy z tym gościem dzisiaj doszłam do wniosku że chyba jednak zdecyduję sie na gaz ziemny z tej prostej przyczyny że za jednym zamachem zrobię przyłącze do domu i do sklepu (to ten budynek budowany 4 lata temu - obecnie zasilany butlą - wirem kasowym)
ehhh a niech tam... sercem byłam przy pompie ciepła - nie boje się nowości ale rozum mówi - instalacja gazowa.... szkoda bo przecież jesienią zrobiłam piękny trawniczek i teraz będę musiała go "zryć" żeby wydobyć zbiornik.
Coż - hałdy ziemi jesienią tez nie pozwalały wierzyć że kiedyś będzie ładnie ale własnymi rękoma doprowadziłam do tego że juz teraz - poźną jesienią jest cudnie ... nie ma co się zrażać ... tylko działac - prawda? no właśnie ... nie mam zdjecia - jutro zrobię :) to się nazywa "dla potomnych" smiley

tak sobie dzsiaj myślałam że jeszcze dokładnie dwa lata temu nie myślałam o budowaniu - owszem gdzieś ten dom siedział na tyłach głowy ale bardzo daleko , glęboko...
DWA LATA!...  to tak niewiele i zarazem wieczność... dziś stawiam pierwsze kroki ...

Kochani szanujcie się i dbajcie o siebie .... tak jakby każdy dzień był tym ostatnim... wychodząc do pracy ... pożegnajcie się jakbyście nie mieli się więcej widzieć... nie marnujcie czasu ... 
 

 

1Komentarze
toronto  
Data dodania: 2012-11-23 17:07:33
święte słowa...
.. tylko dlaczego tak często o nich zapominamy??? Pozdrawiamy cieplutko!
odpowiedz

KROCZEK DO PRZODU

Blog:  madera--am
Data dodania: 2012-11-20
wyślij wiadomość

Rozmowa z projektantką ... nie umiałam pojąć dlaczego pani chce zrobić swój projekt przed uzyskaniem pozwolenia na budowę...

Ale udało mi się "trafić" na anielsko cierpliwego architekta i po moich niejasnych dla niego wytłumaczeniach sam porozmawiał z projektantką ... i wszystko się pięknie wyjaśniło.

Każdy ma swoją politykę i ciągnie wór z kasą do siebie... a ty istoto płać bo budujesz się pierwszy raz i nie wiesz na czym to polega... w tej chwili dziekuję (nie wiem komu) że jestem taka męcząco upierdliwie dociekliwa...

Uwzględniając porojekty projektantki w papierach do pozwolenia na budowę trzeba by wszystko zmieniać w projekcie gotowym ....i dodatkowo płacić bo wówczas byłby potraktowany jako indywidualny.  a tak projekt "idzie" tak jak jest i dopiero potem aneksami do pozwolenia wnosi się zmiany isotne a nieistotne zwyczajnie dostają metkę "nieistotne" i już!.  Pan wyjaśnił mi że nawet fundamenty mozna w ten sposób zmienić...
i to wówczas on zrobi nieodpłatnie

Nie no człowiek ten... obym tylko na takich trafiała... przeprowadził mie przez ten koligację projekt właściwy - projekt od projektantki jak dzieciaka przez jezdnię - cierpliwie i spokojnie

Za uzyskanie wszystkich uzgodnien i pozwolenia na budowę chce ok 3600
Już kazał załatwić mapkę do celów projektowych (i tylko to spadło na mnie - reszta on).
Co uczyniłam dzwoniąc do geodety który "obsługiwał" nas wcześniej i wszystkie dane ma u sibie - zachciał 300 zl (całkiem nieżle :) )

Całość ma być gotowa po ok 3 miesiącach.

Nawet Jeśli teraz zdecyduje sie na gaz to potem owym aneksem można wprowadzić PC. i tak samo dach (wiązary)

Wychodzi na to że wszystko można tylko trzeba rozmawiać, pytac i trafiać na fajnych ludzi.

Przy okazji dowiedziałam się że projekt indywidualn mniej więcej taki jak MADERA to koszt ok 14 000 już z pozwoleniem na budowę czy jeszcze raz tyle co przy projekcie gotowym-typowym

Ostatecznie jak pani projektantka zacznie działac wiosną (każe sobie płacić całą kwotę z góry) to też będzie dobrze (kasa dłużej będzie w mojej kieszeni) jej projekty muszą być na etapie wylewania fundamentów... mamy czas...

To tyle na dzisiaj - o te wiedzę jestem mądrzejsza.... :)

Ubzdurałam sobie że chce miec dwie kuchnie - tzn taką mała zamkniątą kuchenkę - kuchnia, zlew kawałek blatu żeby można było przygotowac tam na ciepło wszystkie smierdzące potrawy - żeby zapachy nie szły na cały dom

hmmmm czy to dobry pomysł?

wówczas nie musze mieć jakiejś extra kuchenki (urządzenia) ani okapu tylko wszystko typowe bo to i tak będzie za zamkniętymi drzwiami 
A może odzielic ten aneks takimi drzwiami suwanymi ... może przeszklonymi...  a może z lustrem weneckim ... nie tracę nikogo z widoku a jestem "u siebie"

No co zrobię że lubię gotować ... piec i co tam jeszcze

hmmmm sama nie wiem

Ok. poczytam jeszcze o tych pompach... - jestem ZA ale ten koszt na początku dotego dodatkowa kasa (pozaprogramowa) na kratownicę i projektantka i 70 tyś nie moje...


Zastanawiałam się tez co to znaczy 21 st w domu i dzisiaj polożyłam termometr w pokoju - wolę chłodek - i te  21 st to właśnie ten mój chłodek ... długi rękaw jak nic
no nie wiem, nie wiem ...

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

 

 

 

2Komentarze
toronto  
Data dodania: 2012-11-20 22:16:03
Historia z projektantką przypomniała mi moją z hydraulikiem. Tenże wmawiał nam, że piec należy powiesić na ścianie zanim zacznie układać rurki od ogrzewania podłogowego. Dopiero, jak zapytałam go, czy odda mi pieniądze w przypadku kradzieży, bo wówczas jeszcze nie mieliśmy bezpiecznych drzwi i alarmu, to sobie odpuścił. My za to odpuściliśmy sobie jego pracę i wzięliśmy inną ekipę. Piec oczywiście został powieszony niedawno, jako ostatni element całej instalacji grzewczej:-) A jutro mam spotkanie z tzw. projektantką od łazienki i już mam dreszcze na samą myśl, bo podałam jej cały mój pomysł, a pewnie będę musiała zapłacić jak za jej... Pozdrawiamy i życzymy bardzo, bardzo dużo siły...w tej sytuacji za Was dwoje...
odpowiedz
kahna  
Data dodania: 2012-11-21 08:46:38
jak pzeczytałam ten wpis to przypomniało mi się coś - otóż my na etapie projektu nie braliśmy pod uwagę pompy ciepła, zrodziła się później. i tak przygotowaliśmy dokumenty do zmiany pozwolenia (aneksu), ale nasz urząd po złożeniu odpowiednich dokumnetów stwierdził, że niestety pompa ciepła wymaga pozwolenia na budowę (chodziło głównie o odwierty) i w ten piękny sposób musieliśmy przygotowac oddizelną dokumnetację projektowa co przedłużyło nam procedurę oczekiwania na decyzję. napomknę że musieliśmy tez na odwierty założyć oddzielny dziennik budowy. ja proponuję spytać w urzedzie jak oni to będą wymagali. pozdrawiam. ps. drugą zmianę jaką wprowadzaliśmy do pozwolenia była POŚ - i tu obyło się bez problemu, szybko dostaliśmy zgodę.
odpowiedz

NIC NIE ZAŁATWIŁAM

Blog:  madera--am
Data dodania: 2012-11-19
wyślij wiadomość

jak w temacie... nic! dzisiaj miało być spotkanie z gościem który będzie adoptował projekt do warunków.... i się nie odbyło bo pan nie miał czasu

- na pompę ciepła - zareagował dość dziwnie
- jeszcze dziwniej na kratownicę....

zniechęcił  mnie do siebie... i już.

w środę spotkanie z innym

Jutro za to z projektantką -  nie będę miała projektu  domu ale będę miała projekt wnętrza ha ha ha

A co wy na pompę ciepła? Ma ktoś?

Możecie kogoś polecić z Olsztyna?

 

7Komentarze
arancha  
Data dodania: 2012-11-19 18:27:35
Ja w projekcie mam Lpg ale w trakcie budowy zaczełam zastanawiać sie nad PC.Wyceny też zostały zrobione ,powalają kwoty ale po dłuższych przemyśleniach i rozmowach z instalatorami doszłam do wniosku że jednak zrezygnuję z PC.Owszem jest to dobre rozwiązanie ale może w rejonach cieplejszych niż mazury.Bardzo miły pan wyjaśnił mi szczegółowo jak to jest z tymi PC i wydaje mi sie że było to szczere bo przecież mógł co innego mówić gdyby zależało na sprzedaży.A tak jak grzałka bedzie pracowała bo to jest nieuniknione to za prąd przyjdzie bulic i to nie miłosiernie .Więc ja sobie odpuszczę
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-19 19:09:51
a u kogo dopytywałaś? kto robił wycenę? dlaczego we wpisie robi się odnośnik do słowa projektantka ? jakaś pseudoreklama?
odpowiedz
arancha  
Data dodania: 2012-11-19 19:16:12
odpowiadam Ci na prywatną wiadomość .W menu po lewej stronie masz wiadomości
odpowiedz
Odpowiedź do madera--am
Data dodania: 2012-11-19 22:01:55
nie wiem jak odpisać zwrotnie na prwatną... dziękuję za informację
odpowiedz
Odpowiedź do arancha
Data dodania: 2012-11-19 20:23:35
1. unikać ludzi którzy nie wykazują minimum zainteresowania budową...:) 2.Pompa Ciepła nadal jest dla większości ludzi ....tym co dla rycerza parowóz 3.Mam od miesiąca Nibe 1245....i jeszcze działa Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-20 00:32:25
Długo kopałem się z tematem pompy ciepła. Są firmy które rzucają ceny "od czapy" ale i są firmy które podchodzą do tematu mniej więcej normalnie. Jeżeli masz gaz na działce, tudzież w najbliższej okolicy, to PC raczej nie jest warte z ekonomicznego punktu widzenia. Jeżeli gazu nie ma a kasa jest to PC wydaje się być najlepszym rozwiązaniem. Alternatywa to gaz lub olej z butli (masakryczne koszty miesięczne) lub kocioł na węgiel/drewno/pelety (ale to wiąże się z dużą upierdliwością obsługi). Złotego środka niestety nie ma...
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-20 20:37:49
Moi znajomi mają dom 250m, bez pompy, rekuperatora, czy rozprowadzenia komink. i za gaz na ogrzewanie i gotowanie wydają tyle co w mieszkaniu 50m. Może architekt dlatego był niechętny, bo wg niego nie warto wydawać 60tys na pompę. Inni znajomi jak kupowali swój piec kondens. z 8 lat temu to był to jeden z najlepszych na rynku. Coś ostatnio im się psuje i prawdopodobnie skończy się na wymianie na nowy. Jeśli za 20 lat będę budować drugi dom i okaże się, że pompa zdaje egzamin, jest nieawaryjna to na pewno zrobię ją u siebie, ale teraz wolę inne, sprawdzone rzeczy. To jest tylko mój pkt widzenia, byście ewentualnie spojrzeli na problem z tej strony. Oczywiście jak postanowicie tak będzie najlepiej:)
odpowiedz

PLANY DZIAŁANIA 2

Blog:  madera--am
Data dodania: 2012-11-18
wyślij wiadomość

Jutro tj. 19 listopada ma spotkanie z architektem adoptującym
i to właśnie on powie mi (mam nadzieję) co dalej
A we wtorek spotkanie z architektem wnętrz ... z miłą Panią Moniką ustalimy jak ma to wnętrze wyglądać ... poprzestawiamy ścianki ... może okna...

Co mi się w projekcie nie podoba mimo że się w nim "zakochałam" smiley

- Łazienka dzieciaków jest bez okna
- gługi korytarz przy ich pokojach
- musi być robocza kuchnia - skoro to aneks - to chce mieć malutką zamkniętą kanciapę gdzie się będzie tylko gotowało - śmierdzący bigos gołąbki kalafiora i inne cuchnące ale smaczne potrawy
- brudownik - mieszkam na wsi ... i bedę miała spory ogród... lubię kosić trawę i coś tam zawsze sobie dłubać ... ale potem nie wiem co ze soba zrobić... gdzie się rozebrać żeby wszędzie nie natrzodzić poza tym znając moje dziewczyny - to mycie butów itp...

 

Poza tym projekt ma wszystko co mi potrzeba - łącznie z moją częścią po prawej stronie - MOJA sypialnia, moja GARDEROBA, moja ŁAZIENKA, mój GABINECIK
... i to wszystko po przeciwnej stronie niż dzieci - CUDO

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

PLANY DZIAŁANIA

Blog:  madera--am
Data dodania: 2012-11-18
wyślij wiadomość

Zanim kupiłam projekt to pan była tak miły i wrysowała mi mój domek na działkę

ten czysty prawie kwadrat to moja pierwsza budowa ... NASZA PIERWSZA BUDOWA...

Teraz podejdę do tematu sama... W kwietniu 2011 roku zmarł mój mąż... bardzo nalegał na dom ... nie dane mu było.
Dwa dni po jego śmierci urodziłam trzecią córkę - mam dla kogo budować
chociaż jak dotąd mieszkać też mam gdzie. Dla kogo chcę budować? Dla siebie? Dla męża? Dla dzieci? Hmmmm....blog budowlany - mojabudowa.pl

Tak wygląda miejsce w realu - widok z okna domu w którym teraz mieszkam

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Latem zrobiłam płot - siatka na podmurówce

Od czoła tylko zostało "pole do popisu" ale to już jak MADERA powstanie...

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

Aaaa i nasadziłam tuje....

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

5Komentarze
Data dodania: 2012-11-19 07:31:24
Działeczka pięknie przygotowana pod budowę , a budować zawsze jest dla kogo! Pozdrawiam :))
odpowiedz
arancha  
Data dodania: 2012-11-19 09:55:06
Witam sąsiadkę z mazur.Bardzo ładny projekt .Ja też buduje sama jak mozna tak powiedziec .Maż tylko raz w roku jest w Polsce .Pozdrawiam
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-19 11:49:05
Podziwiam dzielną Kobietę! Mój mąż mieszka i pracuje w innej miejscowości ,więc ja też zmagam się często sama z trudami budowy.Życzę powodzenia i szczęśliwej realizacji planów:)
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-19 17:20:56
wiedziałam że można na Was liczyć dziękuję :)
odpowiedz
Data dodania: 2012-11-28 12:05:52
Chciałabym wesprzeć samotnie budujące kobiety. Jesteśmy silne i bardzo odważne.Przedemną budowa również bez męża, przyjeżdża do domu trzy razy w roku.Życzę powodzenia i wszystkiego najlepszego.Serdecznie pozdrawiam Monika.
odpowiedz
madera--am
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 92374
Komentarzy: 181
Obserwują: 114
On-line: 9
Wpisów: 32 Galeria zdjęć: 118
Projekt MADERA
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy bez poddasza bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Barczewo
ETAP BUDOWY - I - Fundamenty
ARCHIWUM WPISÓW
2014 październik
2013 listopad
2013 wrzesień
2013 sierpień
2013 lipiec
2013 czerwiec
2013 luty
2012 grudzień
2012 listopad

OBECNIE NA BLOGU
1 niezalogowany użytkownik
Statystyki mojabudowa.pl
Liczba blogów: 67177
Liczba wpisów: 222828
Liczba komentarzy: 903621
Liczba zdjęć: 681231
Liczba osób online: 293
usuń reklamy
Top 100 blogów

sprawdź listę 100 najczęściej odwiedzanych blogów.

sprawdź teraz
200 zł rabatu + dostawa gratis.
mojabudowakupon rabatowy